W obecnych czasach reklama i marketing to nie są już tylko wielkie bilbordy lub rozdawanie ulotek. Internet to potęga, która stała się masowym środkiem komunikacji, a także nowym polem walki o klienta jednocześnie. W jaki sposób w takim środowisku można skutecznie się reklamować? Poniżej znajdziesz krótki poradnik, dotyczący marketingu wirusowego.
social-media-936543_1280Niemal każdy marketer oraz każda agencja chciałaby, aby reklama, która tworzy stała się rozpoznawalna i osiągnęła jak największy zasięg w grupie docelowej. Bardzo często, aby uzyskać taki rezultat – inwestuje się w reklamę telewizyjną. To jednak nie jest rozwiązanie idealne, ponieważ bardzo często odruchem telewidza w czasie emisji bloku reklamowego jest zmiana kanału na inny. Natomiast medium, które rzeczywiście umożliwia budowanie zasięgu – czasami nawet o wiele efektowniej niż telewizja jest rzecz jasna Internet. Minusem Internetu jednak jest to, że w przeciwieństwie do TV tam mogą przebić się jedynie najlepsze reklamy, które zostały dokładnie wyselekcjonowane spośród motłochu informacyjnego.
Konsumenci w Internecie są bardzo wybredni i ciągle dokonują starannej selekcji, wybierając dla siebie tylko te reklamy, które budują emocje, dostarczają użytecznych informacji lub ich bawią. W przypadku, gdy informacja zrobi wrażenie na odbiorcy to wówczas jest szansa, że przekaże on tę informację innym odbiorcom, a Ci następnym i tak dalej – informacja ruszy w obieg.
Ponieważ rozprzestrzenianie się w Internecie informacji ma charakter wykładniczy to stanowi on doskonałe miejsce do narodzin wszelkich wirusów, zarówno tych, które potrafią te markę atakować, jak i tych przyjaznych marce.
Bardzo wielu marketerów kusi możliwość marketingu wirusowego, ale mało kto zastanawia się nad tym, jakie mogą być konsekwencje takich nieprzemyślanych działań. W związku z tym dobrze jest poznać bliżej specyfikę marketingu wirusowego oraz ocenić ryzyko związane z tą kategorią działań marketingowych.
Jeśli chodzi o zalety marketingu wirusowego to największym plusem takiego przedsięwzięcia jest niski koszt dotarcia do potencjalnych konsumentów. Przede wszystkim taki wirus rozprzestrzenia się za darmo, ponieważ zainteresowani internauci sami wysyłają go dalej. Oprócz tego wirusem może być nawet zwykły plik graficzny, filmik nakręcony amatorską kamerką czy komórką. Jednak największym plusem tego rodzaju marketingu jest uzyskanie wysokiego zaufania do marki poprzez mały koszt. Wirus, który wędruje pomiędzy użytkownikami, nie jest chwalony przez firmę, która go stworzyła, ale samych internautów – często znajomych, którym bardziej wierzymy i ufamy.