Po roku 1989 obserwujemy w naszym kraju, tak jak w całej Europie Wschodniej, wysyp małych i średnich firm. W zdecydowanej większości są to firmy jedno bądź kilkuosobowe. Zdarzają się indywidualne działalności gospodarcze, spółki cywilne, jawne lub komandytowe. Część osób – zawłaszcza tych wykonujących wolne zawody – decyduje się na założenie spółki partnerskiej. To nowy rodzaj spółki, który w naszym kraju wszedł do obrotu prawnego niedawno, ale zyskał sobie dużą popularność, zwłaszcza w kręgu osób wykonujących wolne zawody. Konstrukcja tej spółki polega na tym, że jeden wspólnik nie odpowiada za zobowiązania innych, powstałe w związku z wykonywaniem ich zleceń.

Taka konstrukcja spółki powoduje, że zdecydowanie zmniejsza się ryzyko związane z prowadzoną działalnością gospodarczą i wspólnicy nie odpowiadają w sytuacji kiedy ich partner nie wykona na czas jakiegoś ważnego zlecenia. Oprócz spółki partnerskiej możemy założyć także spółkę z ograniczona odpowiedzialności, a jeśli zajdzie taka potrzeba nawet spółkę akcyjną, chociaż ta ostatnia to bardzo kosztowne przedsięwzięcie. Wszystkie te rodzaje spółek wymagają prowadzenia księgowości. Może w tym pomóc biuro rachunkowe. W przypadku najmniejszych działalności będzie to oczywiście księgowość uproszczona, polegająca na prowadzeniu księgi przychodów i rozchodów a być może nawet na ryczałcie. Większe podmioty, a zwłaszcza spółki kapitałowe, czyli spółka z ograniczoną odpowiedzialnością i spółka akcyjna, oparte są na pełnej księgowości. Tu nie wystarczy już jeden księgowy czy zaprzyjaźnione biuro rachunkowe. Takie instytucje zatrudniają całe rzesze księgowych, którzy przepisy finansowe muszą mieć w małym palcu.

Ale to nie wszystko. Księgowi ci muszą mieć ukończonych szereg kursów i mieć odpowiednie certyfikaty, ale bez problemu poruszać się w gąszcze niejasnych i czasem wewnętrznie ze sobą sprzecznych przepisów podatkowych obowiązujących w naszym kraju. A tych ostatnich przecież nie brakuje i co gorsza pojawiają się kolejne, bo Sejm pracuje przecież pełną parą.